MÓJ stroik

Jeszcze dziś, w ostatnich chwilach przed uroczysta kolacją wigilijną powstał MÓJ tegoroczny stroik na świąteczny stół. Stroikiem zamykam moją kolekcję świątecznej  MOJEJ (wy)twórczości.

Jeszcze raz życzę wszystkim Wesołych Świąt! :)

 

Święty czas, radości czas i moje choinki

Moje choinki w całej okazałości! Mała choinka już z bombkami. Na dużej w tym roku spotkały się wyjątkowo wyroby mojego dziadka i moje, wszystkie własnoręcznie robione. MOJE bombki, które mieliście już okazję oglądać, dominują na choince. Wyroby mojego dziadka to trzy kolorowe aniołki. Wieszam je każdego roku - nie może ich po prostu zabraknąć, bo choinka jest wtedy jakby niekompletnie ubrana. :)

Jak widać za zdjęciach, moje choinki należą do kategorii choinek tradycyjnych i oczywiście jak każdy ja też uważam, że moje choinki są najpiękniejsze! :)

Aniołki mojego dziadka i MOJE bombki

I inne MOJE bombki...

WESOŁYCH ŚWIAT :)

Zdrowych, radosnych i rodzinnych

Świąt Bożego Narodzenia.

Niech atmosfera tego magicznego czasu towarzyszyły nam wszystkim każdego dnia w Nowym Roku 2014! :)

Jako mały bonus, prezentuję jedne z moich tamtorocznych bożonarodzeniowych dekoracji...

Choinka - tylko żywa !!!

Karp już oprawiony, makowce upieczone, barszcz kończy się już gotować i suszone owoce w kompocie, czyli ostatnie przygotowania w naszych domach. Jak co roku u mnie w domu - choinki ubieram JA :) Tak - zgadza się, choinki. Tradycją jest, że mamy przynajmniej dwie - dużą i małą.

Moje tegoroczne choinki już oświetlone i czekają na zawieszenie bombek, zwłaszcza tych które sam wyprodukowałem. Jak tylko je dokończę stroić, pochwalę się.

Donicę do małej choinki zrobiłem sam. :) Kilka dębowych listewek i trochę farby, a efekt na zdjęciach.

Mała choinka... "taka kupka światełek" - tak fajnie określiła ją moja Narzeczona ;)

 

 

Duża choinka...

 

Na zakończenie tego artykułu takie tam detale... :)

MOJE LAMPIONY 2

Ostatnie dni przygotowań do świąt, mam do pokazania coś niekoniecznie związanego z tematyką świąteczną. Mimo to może to nadać świątecznym wieczorom dodatkowego uroku... Dziś kilka drewienek, znów trochę drewnianych obrzynków, słoik i ponownie mamy "coś z niczego" co świeci na świeczkę i chyba nawet ładnie wygląda.

Moja kolekcja lampionów się powiększa. :)

 

 

STROIK PO RENOWACJI

Parę lat temu zrobił go mój brat na zajęciach plastyki w szkole. W tym roku postanowiłem poddać go "renowacji". Na nowo przykleiłem szyszki i polakierowałem. Dołączam go kolekcji pt. "Szyszkowo". :)

MOJA choinka - kolejna...

Było na orzechowo, było na szyszkowo, a dziś jest na wstążkowo. Kolejna choinka do mojej świątecznej kolekcji skończona. A bo już nie wiedziałem na co te wstążki przerobić i wyszło kolejne "coś z niczego". Coś takiego o... :)

 

 

MOJE przygotowania

Tak panoramicznie wyglądają moje przygotowania do tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. Caaaała komoda, ale jeszcze trochę miejsca jest więc jeszcze skleję "coś z niczego". :)

MOJE bombki - edycja specjalna

Było szyszkowo - teraz orzechowo. Wyłuskane orzechy włoskie znajdą się w świątecznym pierniku. A łupiny? Łupiny odwrócone środkami na zewnątrz też znalazły już swoje zastosowanie. Dołożyłem trochę wstążki i znowu wyszło "coś z niczego". Prezentowana bombka to prezent na mikołajki dla bardzo wyjątkowej i ważnej dla mnie osoby, więc ma już swojego właściciela, a właściwie właścicielkę. Pozdrawiam ją bardzo ciepło.

Powstała jeszcze jedna w złotym kolorze. Ta również z łupin po orzechach. :)

MOJE gwiazdy

Czerwone i złote - chwilowo tylko tych kilka sztuk, ale planuje (wy)tworzyć ich więcej, bo bardzo mi się spodobały. Kolejne "coś z niczego".

Zaznaczam, że pomysł na gwiazdy zaczerpnąłem z bloga

Papierowa Śliwka

http://sliwcia.blogspot.com/